Imię: Abigail
Nazwisko: Angelo
Wiek: 16
Zawód: Uczennica
Kim: jesteś: Śniący
Moce: Rozerwanie Duszy –spojrzenie Abigail potrafi rozerwać duszę i wydobyć cały żal i smutek, jaki kryje się w sercu bądź wspomnieniach dowolnej istoty. Obezwładnia to przeciwnika na dłuższy czas. Używa tej mocy tylko wtedy gdy inne sposoby uniknięcia walki zawiodą.
Latanie – Dzięki białym skrzydłom Abigail potrafi latać w powietrzu. Jest to męczące, ale lekkie pióra i konstrukcja skrzydeł umożliwiają szybowanie na prądach powietrznych.
Umiejętności: - Śpiew
- Taniec (towarzyski i balet)
- Akrobatyka
- Posłuch u zwierząt
- Jazda konna
- Zoologia
- Botanika
Wygląd: Świat realny: Szatynka o długich włosach sięgających za łopatki, ciemnozielonych oczach i brzoskwiniowej skórze. W uszach nosi delikatne kolczyki - gwiazdki. Raczej wysoka (175 cm), szczupła i wysportowana. Ubiera się w sukienki, najczęściej w kolorach: błękitnym, seledynowym lub zielonym. Najchętniej chodzi w trampkach
Świat snów: Tu jej wygląd nie zmienia się znacząco. Dalej wygląda tak samo jak w świecie realnym z tym, że na plecach ma piękne, śnieżnobiałe skrzydła, podobne do skrzydeł anioła. Ubrana jest zazwyczaj w długą białą suknię. Mówiąc krótko przypomina anioła.
Charakter: Zarówno w świecie realnym jak świecie snów Abigail jest delikatną, serdeczną i ciepłą osobą. Dobroć i miłość zdają się od niej emanować jak ciepło z ogniska. Miły dla ucha, melodyjny głos uspokaja i zjednuje jej ludzi, zaś osobowość sprawia, że ci chcą przy niej pozostać. Zazwyczaj spokojna i miła, ma w sobie niewyczerpane pokłady miłości dla każdego stworzenia i każdej osoby. Zawsze stara się pomagać tym, którzy potrzebują pomocy.
Historia: Abigail od dziecka uczęszczał na lekcje tańca towarzyskiego i baletu. W wolnych chwilach jeździła konno i czytała książki o przygodach dzielnych rycerzy, o psach ratujących ludzi, o podróżach niezwykłymi łodziami podwodnymi i inne.. Miała bardzo szczęśliwe dzieciństwo. W domu zawsze panowała ciepła atmosfera i to właśnie stamtąd Abigail wyniosła swoje usposobienie. Odkąd sięgała pamięcią zawsze chciała być biologiem. Fascynowała ją zoologia i botanika. Rodzice poparli jej dążenia i zapisali ja do szkoły o profilu biologicznym. Cały świat był dla niej jak bajka, ale ona pragnęła przeżyć coś niezwykłego. Kiedyś w rozmowie z mamą stwierdziła, że chciałaby, choć przez jedną, króciutką chwilę być ptakiem i latać w powietrzu na białych skrzydłach. Mama uśmiechnęła się tajemniczo. Zawsze tak się uśmiechała, gdy miała jakiś niesamowity pomysł. Za to ją tak kochała. Za tą pogodę ducha i pomysły. Mama poszła do szafy, pogrzebała w kosmetyczce i wyjęła z niej małe, srebrne lusterko. Wręczyła je Abigail nakazując jej aby umieściła lusterko pod poduszka i poszła spać. Następnie dodała coś niezrozumiałego.
- Aby wrócić wejdź do swojego pokoju i uszczypnij się najpierw w prawą potem w lewą rękę a następnie w lewy policzek i prawy.
Nic z tego nie zrozumiała, ale postanowiła zrobić tak jak powiedziała jej mama.
Tak dostała się do świata snów po raz pierwszy.