Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  
Witamy na forum!


Przed rejestracją prosimy o:
dokładne zapoznanie się z Informacjami i Regulaminami!

Przywróciliśmy poprzedni ShoutBox oparty na chatango!
Można go jednak ujrzeć dopiero po zalogowaniu Smile

Pora roku: Lato
Zachmurzenie: Umiarkowane
Ciąg dalszy historii...


Klikajcie kochani ; )
Top Lista forum pbf/rpg Toplista gier PBF PBF - Toplista gier PBF

 

 Opuszczona chatka

Go down 
2 posters
Idź do strony : 1, 2  Next
AutorWiadomość
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyNie Lut 20, 2011 9:12 pm

Opuszczona chatka 39444808

Chatka jak chatka, lecz co dziwne w bardzo dobrym stanie. Ze wszystkich stron osłonięta jest drzewami, umiejscowiona na lekkim wzniesieniu... czego jeszcze więcej chcieć? W środku są cztery pomieszczenia: przedsionek, sypialnia, kuchnia z jadalnią w jednym i łazienka. Nie były to luksusy godne pięciogwiazdkowego hotelu, jednak wystarczające, by sobie spokojnie przeżyć.
Poza tym czy chatka była naprawdę opuszczona? Podobno krążyły plotki o duchu, który czasem nawiedza to miejsce. Czy były prawdziwe nikt nie wie, ale zawsze na stole w sypialni stały w wazonie świeże kwiaty, a na meblach nie było nigdy ani grama kurzu.



___________

No! W końcu dotarli! Claire znalazła tą chatkę jakiś czas temu, kiedy dopiero poznając Świat Snów zabłądziła w lesie. Podobno tu straszyło, jednak ona się tu czuła... jak w domu? Tak, to bardzo prawdopodobne. Małe, przytulne mieszkanko z łóżkiem na trzy osoby. Ciekawe po co takie wielkie łóżko w tak małej chatce, jednak jakoś nikt jej nigdy nie miał okazji tego wyjaśnić.
Noga ją bolała, to prawda, jednak jakoś dawała sobie radę. Złorzeczyła na Motylka po drodze, że ją przedrzeźnia, ale cóż miała zrobić?
Wychodzili z Białego Lasu... a po czym to poznać? Chociażby po fakcie, że drzewa rosły gęściej i biały wspaniałe, zielone listki. Gdy szli dalej do ich uszu mógł dotrzeć śpiew ptaków, szum potoku, a oczom obojga ukazała się leśna chatka.
-No Motylku, tutaj na razie zamieszkasz.
Uśmiechnęła się do niego i podążyła tam. Pewnie jak psiak zacznie obwąchiwać wszystkie kąty, a ona w tym czasie wykąpie się. Ach... nareszcie ciepła woda! Z zadowoloną minką weszła do środka ściągając buty w sieni.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyNie Lut 20, 2011 9:40 pm

W końcu doszli...zaraz....to szli w jakimś konkretnym celu? Kto by pomyślał...no ale mniejsza z tym. Wszedł za Claire do domku, rozglądając się. Zgodnie z przewidywaniami dziewczyny, zaczął łazić z kąta w kąt obserwując wszystko. Wyglądało na to, że jest tu bezpiecznie. Nie było tu żadnego...SER!...Zaorish potrząsnął głową. Ostatnio często mu się to zdarzało.
Po chwili znudził się eksploracją domku i usiadł. Wtedy usłyszał dziwny szum. Zaintrygowany nowym zjawiskiem, ruszył się do łazienki. To był błąd ze strony elfki, że nie zamknęła drzwi, bo teraz obserwował wnętrze, wkładając głowę między uchylone drzwi. Widok obejmował kąpiącą się Claire...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyNie Lut 20, 2011 11:00 pm

No patrzcie... jak ona zna już Motylka by wiedzieć, co ten za chwilę zrobi, prawda? Zgodnie z jej przypuszczeniami zaczął chodzić z kątka w kąt, aczkolwiek nie obwąchiwał mebli. W sumie szkoda, mogłaby się pośmiać :3
No, ale mniejsza. Kiedy ten sobie oglądał nowe lokum ona poszła do łazienki wpierw łuk i torbę zostawiając w sypialni. Na chwilę obecną nie będzie raczej ich potrzebować. No, ale teraz skupmy się raczej na tym, jak to ściągnęła prawie wszystkie ubrania zostając jedynie w majteczkach (koronkowych czarnych, by nie było! XD).
Tak więc kiedy Motylek wsadził łepek do łazienki wanna powoli napełniała się wodę, a dziewczyna rozplatała warkocz, który do tej pory zbierał jej długie śnieżnobiałe włosy. Całokształt? Ręce uniesione do góry, jędrne piersi wspaniale wyeksponowane, jedwabiste włosy sięgające do pasa delikatnie muskające plecy i ten miły zapach olejków do kąpieli, dzięki którym na wodzie pojawiła się już piana.
No, ale kiedy elfka spostrzegła Motylka zamrugała oczami zdziwiona. Nie zamknęła drzwi? A to heca! W każdym razie uśmiechnęła się jedynie i podeszła do niego.
-No... to może i Ciebie wykąpię przy okazji, co?
Oparła dłonie na boczkach przekrzywiając nieco głowę. Wanna była wystarczająco duża, by się oboje zmieścili, a przynajmniej będzie miała z głowy już mycie Stworka.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyNie Lut 20, 2011 11:09 pm

O! Zauważyła go. Cóż...gdy Claire zaczęła podchodzić do Zaorish'a, ten odrobinę się cofnął, ale ponieważ nie krzyczała ani nie wykonywała żadnych niebezpiecznych ruchów, postanowił przekroczyć próg łazienki, rozglądając się. Ładnie pachniało. Było ciepło. I przytulnie. Może to legowisko? Jest też woda. Hmm...dziewczyna rozebrała się, więc to całkiem możliwe. Podszedł do wanny. Wyciągnąl rękę w stronę piany i dotknął ją, po czym szybko się cofnął. Nie zaatakowało. Chyba też dobrze...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyNie Lut 20, 2011 11:28 pm

Patrzyła z zadowoleniem na Motylka, gdy ten oglądał łazienkę. A gdy dotknął piany i zaraz zabrał dłoń? Zachichotała rozbawiona ściągając i majtki, by zaraz podejść do Motylka nucąc sobie pod nosem tą samą melodią, co w Białym Lesie.
I co zrobiła? Spokojnie ściągnęła ze Stworka płaszczyk kładąc go obok i wzięła nieco piany na dłoń, by lekko rozetrzeć ją na torsie chłopaka. Piana przyjemnie pachniała malinami, a dziewczyna zachęcała go rozmaitymi sposobami, by wszedł do wanny. Nawet sama weszła i usiadła!
Ach... ciepła woda to był najlepszy sposób na rozluźnienie mięśni i zrelaksowanie się. Kiedy Stworek już siedział Claire wzięła gąbkę, namydliła ją i zaczęła myć ciało Michaela. Te mięśnie pod jej dłonią, gładka skóra... no nie jej wina, że pragnęła go! I co ważniejsze pragnęła tego, by on chciał ją.
Westchnęła ciężko. Marzenia... pewnie ten nawet nie będzie chciał ją widzieć na oczy, jeżeli uda się jej pozbyć dwóch ostatnich obrazów z jego skrzydeł.
Pokręciła głową, by pozbyć się tych myśli i zaczęła na nowo nucić. Widziała, że Motylkowi się to podoba, więc czemu nie sprawić mu nieco przyjemności?
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 5:23 pm

Nie oponował, gdy Claire ściągała z niego płaszcz. Gdy zaciągnęła go do wanny też właściwie nic nie zrobił, po prostu dał się wepchnąć. Pewnie dlatego, że dziewczyna nuciła pod nosem tą przyjemną melodię.
Gdy sama weszła i zaczęła rozsmarowywać pianę na jego torsie znów cofnął się nieco, niczym zwierzę. Szybko jednak oswoił się z tym. Sam nabrał nieco piany w ręce, tak samo jak Claire. No i co biedny Stworek miał zrobić? Potrafił tylko zrobić to samo, więc zaczął rozsmarowywać pianę na biuście elfki. Dokonał zaskakującego odkrycie, że jej biust jest całkiem miękki...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 5:47 pm

No patrzcie! Dał się prowadzić jak szczeniak na smyczy! Nie powiem, by Claire to nie odpowiadało, przynajmniej nie musiała się szarpać ze Stworkiem, by go umyć. Przyznajmy szczerze... chłopak był brudny i naprawdę trzeba się było niego zatroszczyć!
Nuciła pod nosem cały czas tą samą melodię. Ot tak jakoś jej się wkręciła, więc raczej nic dziwnego. A że Motylkowi się podobało to jeszcze lepiej, czyż nie?
Przysunęła się do niego nawet bardziej, b móc na spokojnie wymyć my ramiona oraz klatkę piersiową, gdy...! Ten zaczął ją macać po piersiach! Zaczerwieniła się od razu nieco zażenowana... Co innego paradować nago przed Stworkiem, który mało co rozumie, a co innego być przez niego macaną! Delikatnie, acz stanowczo ściągnęła jego dłonie ze swoich piersi i wręczyła mu gąbkę w łapkę. Następnie pokazała jak ma się myć i odsunęła od niego bez słowa. Już nie nuciła.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 5:55 pm

Gdy Claire go odsunęła, Zaorish jedynie przekrzywił głowę. Co się działo? Nie wiedział. Wiedział tylko, że w którymś punkcie życia zepsuł mu się laser w odtwarzaczu dvd. Dobrze wiedzieć...
Dostał gąbkę do reki...hmmm...też miękkie. I się pieni. Claire zaczęła się wycierać o podobny przedmiot, Zaorish spojrzał na swoją gąbkę i zaczął nią pocierać o brzuch. Znudziło mu się jednak to szybko i przestał. Zamiast tego zaczął pocierać ramię dziewczyny...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 6:48 pm

Nie ma to jak przebłyski z dawnych lat, prawda? Gorzej będzie, jak przypomni sobie do czego używa się sprzętu, który ma między nogami. Chociaż w sumie... przecież to tkwi w instynkcie, prawda? Motylek już powinien to wiedzieć.
W każdym razie, gdy ten zaczął myć jej ramiona uśmiechnęła się i... znów zaczęła nucić. Zauważyła, że ten to polubił, więc czemu nie? Chwilę siedziała tak pozwalając mu się myć, a po chwili.. wstała! Piana ściekała z jej nagiego ciała, mokre włosy pełne piany, jędrne piersi i jej kobiecość tuż przed głową Motylka. Ale nie, nie miała w planach uczenia go sztuki minetkowania, ona jedynie obeszła go w wannie dookoła, by usiąść tuż za plecami Motylka i tam myć mu na spokojnie plecki oraz miejsce, sąd wyrastały skrzydła.
A propo skrzydełek... gdy skończyła z używaniem gąbki wzięła mydełko, namydliła łapki i z najwyższą ostrożnością zaczęła myć mu skrzydła. W końcu ile razy lądował na ziemi tyle razy się przewracał i brudził! A ostatnie lądowanie w tym pyle i resztkach popiołów nieźle je umorusało.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 7:09 pm

Zaorish w tym momencie nawet nie myślał o używaniu sprzętu między nogami. Nie mieściło się to w jego małym umyśle. Nie odebrał też tego w jakiś dziwny sposób, gdy wstała przed nim.
Jednak, gdy usiadła za nim, zaczął się niepokoić. Szczególnie, gdy zaczęła namydlać skrzydła. Nie widział co się dzieje. Co ona tam robi? Kręcił się, próbując zajrzeć przez ramię, aby rozwikłać zagadkę...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPon Lut 21, 2011 10:14 pm

W sumie nic dziwnego, że nie wiedział. Zaraz, zaraz... nic dziwnego?! Nieprawda! Było to dziwne, nawet bardzo. Przecież w każdej istotce był zakorzeniony instynkt i chęć prokreacji w wypadku znalezienia samicy, co nie?!
Jednak jak teraz pomyśleć cz dobrze był było, gdyby ten rzucił się na Claire w celu wydania na świat potomka to już tak miło by nie było... może zostawmy ten temat.
No, ale już była za Motylkiem i mydliła mu skrzydełka. Wszystko byłoby pięknie i ładnie, gdyby ten zaraz nie zaczął szaleć! Wiercił się na wszystkie strony jak szczeniak, który chce złapać swój ogonek. Zaraz przestała tak robić, uniosła się nieco i usiadła na brzegu wanny. A w wodzie było tak miło i cieplutko! Szkoda.
Zaraz zaczęła głaskać Motylka po ramieniu.
-No o co chodzi Stworku?
Przekrzywiła delikatnie głowę z uśmiechem i wróciła do namydlania jego skrzydeł już z tej pozycji. Przynajmniej mógł ją widzieć. Nie było tak wygodnie jak wcześniej, no ale czego się nie robi?Byleby tylko ten nie wtulił się w jej piersi, bo wtedy on zostanie w wannie, a dziewczyna skończy na zimnych kafelkach.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptySro Lut 23, 2011 5:02 pm

Właściwie...to było całkiem normalne. Zaorish nie był do końca człowiekiem. Był jedyny w swoim rodzaju. A w jego rodzaju nie było samicy, ani koncepcji rozmnażania. Szczególnie, gdy gwałt został wypalony z jego skrzydeł.
Ale wracając do sceny w wannie...Zaorish poczuł się pewniej, gdy Claire nie siedziała za nim. Teraz siedział i wodził wzrokiem za myjącymi jego skrzydła rękami. Znudził się tym jednak po pewnym czasie i zaczął się wiercić. Wyciągnął rękę z wody i zaczął strzelać pnączami w pianę, wciągając je po chwili. No co poradzić, że nie mógł usiedzieć w jednym miejscu?
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptySro Lut 23, 2011 11:51 pm

Zostawmy temat kopulacji, doprawdy to nie jest koniecznie wymagane w tej chwili przecież! Szczególnie, że oboje siedzieli nadzy w wannie pełnej piany, a on miał znakomity dostęp do ciała dziewczyny.
Co do Claire uśmiechnęła się zadowolona widząc, jak ten już grzeczny siedzi i obserwuje, jak myje jego skrzydełka. Psa można czegoś nauczyć, to faceta tym bardziej, a jakże! Szczególnie, że ten mężczyzna wiele się od zwierzaka nie różnił.
No, jednak temu się znudziło, a że oboje byli czyści to dziewczyna wyszła z wanny, a następnie i Motylka wyciągnęła. Wysuszyła ich oboje (tak! nawet Stworka tam, gdzie jest tyłek, tylko z przodu!), a potem... no właśnie. Nie wiadomo skąd, nie wiadomo jak, ale wytrzasnęła bokserki, lniane spodnie i bezrękawnik a sam raz na chłopaka. Szczerze? To w tym domku jest dosłownie wszystko, czego potrzeba. Pewnie to sprawka tego ducha, co to czasem lubi się pojawiać w chatce. W każdym razie pomogła mu się ubrać, sama założyła zaś dla odmiany białą sukienkę na ramiączkach z czerwonymi elementami układającymi się w kwieciste wzory u dołu stroju.
-No, teraz chociaż wyglądasz jak człowiek.
Oznajmiła z uśmiechem już w jadalni, gdzie jak prawdziwa pani domu stała przy kuchence. A niech tylko ktoś ośmieli się powiedzieć, że miejsce kobiety jest w kuchni przy garach, to oskalpuję! Przecież ta dwójka musi w końcu zjeść coś porządnego . ."
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyCzw Lut 24, 2011 12:13 am

Po wyjściu z wanny nastąpiła dziwna scena w której Claire ubierała Zaorish'a. Ten nie do końca rozumiał pomysłu, który stał za tymi czynnościami. W końcu...komu potrzebne były ubrania. Jak dotąd było mu dobrze. No może ewentualnie dobrze było z tym czarnym, mięciutkim czymś, ale to co założyła na niego elfka nie mogło się w zadnym calu równać z płaszczykiem. Więc po co to? Rozglądał się tylko teraz niespokojnie, co chwila łapiąc się za ubranie, drapiąc, albo je puszczając. Nieprzyzwyczajony do odzienia, czuł się dziwnie.
Mimo to dał się zaciągnąć do kuchni, gdzie Claire zaczęła szykować...jedzenie? Zaraz, zaraz...od kiedy Zaorish jadł? Nie pamiętał żeby to robił. Z resztą jak miałby jeść? Całą głowę miał zabandażowaną.
Nie myślał o tym jednak w tej chwili teraz był bardziej zaabsorbowany ubraniami i zagladaniem zza ramienia Claire, co to jest to z czego wydobywa się ciepło?
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptySro Mar 09, 2011 1:27 pm

Tak... na co komu ubrania, prawda? Na świecie byłoby o wiele lepiej, gdyby każdy chodził nagi, prawda? Taka planeta nudystów! Hmmm... aż muszę przyznać, że mi osobiście ten pomysł się baaardzo podoba >3
Co do tego szarpania za ubranie.. cóż, przejdzie Motylkowi, kiedy się do tego nieco przyzwyczai. Bądź co bądź, jeżeli jakaś dziewczyna miała patrzeć na nagiego Stworka to tylko ona! Samolubne? A jakże! Chociaż Claire zdawała sobie sprawę, że Michael po odzyskaniu wszystkich wspomnień zapewne nie będzie chciał mieć z nią nic wspólnego.
"Pomogłaś mi dojść do siebie? Dzięki wielkie! A teraz już możesz sobie iść mała...!"
Czegoś takiego się właśnie spodziewała.
No ale mniejsza, po co psuć sobie nastrój na rozmyślenia o czymś, co jeszcze nie miało miejsca? Przecież nawet jeżeli będzie miał ją gdzieś ona nadal zachowa w pamięci tego uroczego Motylka, którego spotkała w Koszmarkowie nad wodospadem.
Stała tak z tą smutną minką mieszając jedzonko i nawet nie zwróciła uwagi na to, że ten jej zagląda przez ramię. Tak jakoś straciła humorek chwilowo. I co teraz zrobić? Nic tylko siadać do stołu.
I teraz zdała sobie z jednego sprawę...! Jak on niby zje mając bandaże na całej głowie? o.O"
Spojrzała na Stworka i przekrzywiła głowę.
-Potrafisz jeść?
Nie ma to jak inteligencja zadawać pytania komuś, kto nie potrafi mówić, prawda? Westchnęła jedynie i nałożyła sobie małą porcję tego, co przyszykowała (nie chce mi się wymyślać co to było) i usiadła przy stole wpierw oczywiście wyłączając kuchenkę i odganiając Motylka od niej, by się jeszcze przypadkiem nie sparzył!
Znów się dziewczę zamyśliło w sposób "co by było, gdyby...?" i z markotną minką skupiła się na jedzeniu.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyCzw Mar 10, 2011 11:08 pm

Zaorish z kolei nie myślał co będzie, gdy wróci do stanu sprzed przybycia do świata snów. Pewnie dlatego, że nic mu o takim zabiegu nie było wiadome. Wiedział za to, że galaretka jagodowa jest smaczna! Przyszło mu to wlasnie do głowy. No co? To warto wiedzieć...
Na pytanie oczywiście nie odpowiedział. A nawet gdyby wiedział czym jest jedzenie, czy znaczenie słowa "potrafisz", odpowiedź nie zadowoliłaby Claire. Nie potrafił. Raczej nie zdarzało mu się wykonywać takich operacji.
Podążył za dziewczyną do stolika, a gdy ta usiadł, by zjeśc, przykucnął przy jej krześle przypatrując się jej. Szczególnie przybliżał głowę, gdy zdarzyło jej się otworzyć usta podczas przeżuwanie, bez wątpienia zafascynowany nietypowym procesem.
Cegła jest w stanie wybic okno. O tym był przekonany...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyCzw Mar 10, 2011 11:36 pm

Tak... galaretka jagodowa była przepyszna :3 A jeszcze lepsza pomarańczowa, truskawkowa i agrestowa ułożone na przemian w kryształowych miseczkach z dodatkiem bitej śmietany oraz posypki dekoracyjnej. Po prostu palce lizać :3
W między czasie Claire zjadła i... no właśnie! Co teraz? Przynajmniej otrząsnęła się z rozmyślań i uśmiechnęła promiennie do Motylka, który kucał przy jej krześle i przypatrywał się jej.
-Nie patrz się na mnie tak Stworku, bo jeszcze pomyślę, że chcesz mnie zjeść.
Pokazała mu swój język i odgarnęła kosmyk włosów do tyłu. I cóż... nawet taki prostak jak on musiał zauważyć (chociażby na swój sposób), że ta była piękna... szczególnie w tej śnieżnobiałej sukni z roślinnymi akcentami. A może tak "przefarbuje" włoski? Tak... to dobrzy pomysł. Taka mała zmiana, a że w świecie snów wszystko było możliwe to włoski nie powinny sprawić większego problemu. Ale to kiedy indziej.
Położyła dłoń na głowie Motylka i pogłaskała go lekko po tych jego bandażach.
-Ciekawe kim ja dla Ciebie jestem, co? Pewnie i tak mi nic nie powiesz.
Westchnęła jedynie i nadal głaskała chłopaka siedząc do niego przodem i nieco się pochylając. No nie jej wina, że ten miał doskonały widok na jej biust!
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 12:25 am

Zaorish trwał tak dłuższą chwilę nie zmieniając pozycji, spokojnie dając sie głaskać. Szczególnie podobałoby mu się to, gdyby był Michaelem. W końcu świetny kąt, by przypatrzeć się biustowi dziewczyny. Po chwili jednak mu się to znudziło. No i nogi mu ścierpły, więc wstał. Teraz on był wyżej, niż dziewczyna. I co miał zamiar z tym zrobić? To chyba oczywiste! Zaczął szybko zdejmować koszulkę i...a nie, zaraz...jedynie przeszkadzało mu ubranie, więc nadal się drapał. No cóż...za to wyciągnął rękę i teraz on zaczął głaskać Claire.
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 12:34 am

A dziewczyna? Siedziała grzecznie na krzesełku z rozczuleniem spoglądając na Motylka. W końcu to takie pocieszne Stworzonko było! Szczególnie, że w wyobraźni widziała zamiast tych bandaży tą cholernie seksowną twarz Michaela.
No, ale Motylek zaraz zaczął... TAK! @w@ Striptiz! Ale fajnie! Znaczy narratorce się to podoba, gorzej z Claire, bo się nieco namęczyła, by go ubrać. Westchnęła jedynie i spojrzała na nagi tors Stworka mimowolnie przyznając w duchu, że taki chłop to skarb.
-Motylku... nie rozbieraj się! Będzie Ci zimno...
Pokręciła łepkiem jedynie i przekrzywiła głowę.
I co ona miała z nim zrobić?
Po chwili jednak było jej o wieeeeele milej. Czemu? Otóż Motylek zaczął ją głaskać, a gdy tylko trafił w to specjalne miejsce nieco nad uchem dziewczyny ta dosłownie zamruczała jak kocica wręcz łasząc się do jego ręki. Jak dawno jej nikt tak nie głaskał... jak dawno nie miała bliższego kontaktu z kimkolwiek?
-Drogi Motylku... jeżeli przestaniesz będę musiała Cię udusić za karę.
Wymruczała tym swoim zadowolonym głosikiem.
O tak... jak ona za tym tęskniła!
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 12:42 am

Motylek nie zrozumiawszy słów, wywnioskował jedynie, że to co robił, robił dobrze. A jak robił to dobrze, to dobrze. Niech więc robi to dalej. Dobrze?
Niezamierzenie, ale jednak zgodnie z życzeniem, nie przestawał jej głaskać. Drugą ręką gładził ją po ramieniu. I znów...gdyby to już był Michael, pewnie nie skończyłoby się tylko na tym, a tak? Tak po prostu powtarzał to, co wcześniej robila Claire, nawet nie do końca świadom co to znaczy. Dwa obrazy na jego skrzydłach nadal trzymały go w niewiedzy.
Przekrzywił głowę. Strzeliło. W karku poczuł rozluźnienie. Przyjemnie. Mógł tak po prostu stać, chociaz szczerze mowiąc wolał się położyć. Cały dzień, kąpiel i przybycie tutaj zmęczyły go...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 12:49 am

Tak... było bardzo miło i przyjemnie. Cóż, przynajmniej białowłosej elfce się podobało. A Motylek? Stał i patrzył.
Gdy Claire usłyszała, jak strzelił karkiem uchyliła jedno oczko (swoją drogą nawet nie zauważyła, kiedy je zamknęła) i zerknęła na Stworka. Fakt... dzień pełen wrażeń. Najpierw wodospad, potem Alicja, wędrówka po lesie, wypalenie dwóch obrazów, przybycie tutaj i kąpiel... musiał być zmęczony.
Z małym żalem wstała dając Stworkowi jasny znak, by przestał ją głaskać i złapała Skrzydlaka za rękę ciągnąc do sypialni.
Normalnie gorzej jak z dzieckiem.
Jak już byli na miejscu poprowadziła go do łóżka i naparła nieco na ramiona chłopaka, by ten usiadł.
-No... tutaj możesz spać. Pewnie zmęczony jesteś, co? Prześpij się...
No i właśnie... a ona? Spojrzała niepewnie na fotel stojący przy oknie przy kominku. Ta... ona chyba dzisiaj się tam prześpi. Bądź co bądź nie będzie raczej spała z chłopakiem w jednym łóżku, gdy ten nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, co dla niego robiła, prawda?
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 2:59 pm

Nie do końca zrozumiał dlaczego dziewczyna wstała. W końcu było w miarę dobrze, prawda? No ale niech jej będzie. Nie za bardzo mógł narzekać, nawet gdyby chciał. Bez oporów dął się prowadzić. Szczególnie, że jego myśli powędrowały w całkowicie innym kierunku, takim jak impreza na której trzy osoby spały w tej samej wannie i nikt nie używał łóżka, bo było całkowicie zarzygane.
Szybko jednak wrócił, wybudzony nagłym naciskiem na ramiona. Zdezorientowany Motylek złapał się dziewczyny, żeby się nie przewrócić, ale w efekcie pociągnął ja tylko za sobą, sprawiając, że wylądowała na jego kolanach.
Ku zdumieniu Zaorish'a, lądowanie było miękkie. Ogólnie to na czym teraz siedział było przyjemnie miękkie. A on był zmęczony. Było więc chyba oczywistym, co teraz zrobić. Nie zważając na siedząca na nim Claire, przechylił się w bok, kładąc się na łózko. Naturalnie, ponieważ dziewczyna znajdowała się na torze, po którym poruszało się jego ciało, Claire również skończyła leżąc, odrobinę przyciśnięta Motylkiem. Pech polegał na tym, że głowa Zao znajdowała się na wysokości jej biustu, więc chłopak natychmiast pomylił go z miękkim elementem łózka, więc wtulił się w niego. Nie trwało długo, zanim jego klatka zaczęła się miarowo poruszać...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptyPią Mar 11, 2011 4:34 pm

No patrzcie jaki kochany i grzeczny był Motylek! Szedł za dziewczyną posłusznie...
Swoją drogą całe szczęście, że białowłosa elfka nie wiedziała o czym ten myślał, bo najprawdopodobniej skrzywiłaby się z obrzydzeniem. Zarzygane łóżko? Fuj! To już nawet narratorka się do takiego stanu nigdy nie doprowadziła, a akcje po alkoholu biała niezłe!
No ale wracając do rzeczy...
Nieco... WRÓĆ! Cholernie się zdziwiła, gdy Stworek przytrzymał ją i w efekcie ta straciła równowagę siadając mu na kolanach. Zamrugała szybko oczkami patrząc się w tą część bandaża, gdzie powinny być... właśnie ślepka Motylka. Niestety nie była w stanie ich dostrzec, ale wystarczyła sama świadomość tej bliskości, by się porządnie zarumieniła i nieco pochyliła głowę.
Ba! Nawet nic nie powiedziała!
W następnej chwili stało się coś dziwnego. W jednym momencie siedziała stabilnie na kolanach Michaela, a w następnej swobodnie spadała na materac. Nie przeszkadzałoby jej to, gdyby Motylek jej ciągle nie trzymał i nie wylądował głową na jej piersiach! Chciała coś powiedzieć... coś zrobić, ale ten już spał. Westchnęła jedynie i zaczęła gładzić go po ramieniu. Cóż... chyba już zostało przesądzone to, gdzie miała spać. Chwilę później sama zasnęła... we własnym śnie przytulając (a może raczej samej się tuląc) do Motylka.
Powrót do góry Go down
Zaorish

Zaorish


Imię i nazwisko : Michael Marais
Wiek : 32
Liczba postów : 105
Data dołączenia : 05/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptySob Mar 12, 2011 12:46 am

I tak spali...przespali resztę dnia i całą noc. Nad ranem obudził go śpiew ptaków. Podniósł powoli obandażowaną głowę i...był Michaelem. Po prostu. Bandaże nie opuściły jego głowy. Skrzydła nadal trzymały mocno, ukazując dwa pozostałe obrazy, ale...nie był już motylem. Był Michaelem.
I wcale nie był w tym momencie szczęśliwy z tego powodu. No bo...gdzie on jest? Co on tu robi? Co było zanim się tu znalazł? Kim jest dziewczyna przy której leżał? Jakaś impreza której całkiem nie pamiętał? Przeleciał ją? Zasnął po prostu? Co się dzieje?
Chłopak uniósł się teraz na łokciach i spojrzał na dziewczynę, mając w głowie całkowity mętlik...
Powrót do góry Go down
Claire

Claire


Imię i nazwisko : Claire Nightrose
Wiek : 30
Liczba postów : 169
Data dołączenia : 14/01/2011

Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka EmptySob Mar 12, 2011 1:00 am

Spała długo.... ba! Nawet bardzo długo! No dobra. Była śpiochem i zdarzało jej się spać nawet do południa w wolne dni, ale to już przesada.
Gdy Motylek... a raczej Michael poruszył się na łóżku ona jedynie mruknęła coś niewyraźnie i przez chwilę się wierciła. Zasnęła w sukience, która teraz się podwinęła ukazując jej długie i piękne nogi (a po co skromność? XD), a ramiączko nieco opadło. Białe jak śnieg włosy rozrzucone po poduszce także tworzyły uroczy klimacik. I by nie było niedomówień - miała bieliznę na sobie!
W pewnej chwili ziewnęła i otworzyła oczy. Co zobaczyła? Stworka pochylającego się nad nią. Jeszcze nieco zaspana uniosła dłoń i pogłaskała go po głowie.
-Nie martw się Motylku... jeszcze trochę i znów będziesz Michael. Obiecuję.
Zaraz też zabrała dłoń i bezceremonialnie się przeciągnęła. Nowy, piękny dzień. I co teraz? Musiała znaleźć kogoś, kto by się zaopiekował Motylkiem, kiedy ona będzie załatwiać parę spraw. Powinna iść na Ziemię Zegarmistrzów i znaleźć Alicję, skopać jej tyłek i poprosić znajomego Rycerzyka o przysługę... o ile jeszcze nie zginął od czasu, gdy ostatni raz się widzieli.
Spojrzała znów na Motylka. Był coś taki bardziej niemrawy niż zwykle.
-Coś się stało? No nie mów, że chcesz zrobić coś biednej, kochanej Claire.
Uśmiechnęła się promiennie patrząc na niego.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Opuszczona chatka Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona chatka   Opuszczona chatka Empty

Powrót do góry Go down
 
Opuszczona chatka
Powrót do góry 
Strona 1 z 2Idź do strony : 1, 2  Next
 Similar topics
-
» Chatka na Kurzej Łapce

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 ::  :: Szmaragdowy Las-
Skocz do: