|
| Jezioro. | |
| | |
Autor | Wiadomość |
---|
Mitsuko Admin
Imię i nazwisko : Mitsuko. Liczba postów : 132 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Jezioro. Pon Gru 27, 2010 3:12 pm | |
| Duże jezioro gdzie pływają kaczki oraz łabędzie. Latem lepiej nie pływać zaś zimą jezioro spełnia rolę lodowiska. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 1:03 pm | |
| Nicholas jak to Nicho, usiedzieć w jednym miejscu nie potrafił, dlatego też dzisiaj ruszył na spotkanie z naturą, no stworzoną przez człowieka, ale zawsze coś. Szedł jak zwykle wolno, lekko zgarbiony, wszystkich których napotkał na swej drodze musiał obejrzeć, a "nóż, widelec" trafi się jakaś ładna panienka. A on lubił panienki, zresztą jaki facet w jego ich nie lubił. Po chwili stanął na wprost jeziora, wyciągnął papierosa po czym zapalił go. Od razu zaciągnął się dymem, delektując się jego smakiem, po czym powoli wypuścił dym z przyzwyczajenia do góry. Zawsze tak robił by nikomu na twarz nie dmuchnąć. A jednak ciut kultury jeszcze miał. Chłopak tak gapił się na jeziora, gdy pływały kaczki i łabędzie, oraz na dzieciaki które z radością je karmiły. "Nuda." pomyślał niezbyt zadowolony tym faktem, ale co począć. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 1:10 pm | |
| Alexander przyszedł nad jezioro z braku laku. Nie wiedział co ma ze sobą robić w wolny dzień, a w parku zawsze było sporo ludzi. Miał nadzieję, że ktoś się wywróci lub pokłóci, to by choć trochę go nasyciło. Na jego nieszczęście nie widział za wielu przedstawicieli homo sapiens sapiens przemieszczając się po parku, więc skierował się w swoją ulubioną jego część, a mianowicie nad jezioro. Tutaj, przynajmniej aktualnie, stał jedynie jeden blondyn paląc papierosa. Samuel skrzywił się nieco. Nie rozumiał sensu palenia. Wybrał sobie dogodne drzewo po czym przysiadł dokładnie obserwując jegomościa uznając to za jedyną możliwą i znośną w tej chwili rozrywkę. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 1:21 pm | |
| Nicho z początku nie zwracał uwagi na jakiegoś gościa, przylazł, usiadł po drzewem i gapił się, gapił i gapił. No żesz ile można się gapić, Nicholas widział go kątem oka i widział, jak ten go ciągle obserwuje. Cóż nie spodobało mu się to, no może gdyby była to dziewczyna to ok, ale facet? Nie, on podziękuje. Po chwili blond włosy chłopak chłopak odwrócił się do Samuela, jego wzrok nie był sympatyczny zresztą jak to Nicho i jego pierwsze "dobre" wrażenie. Po chwili na twarzy chłopaka zawitał leciutki uśmieszek, jakby czegoś chciał i od tak ruszył w stronę nieznajomego. Gdy już stał nad nim, wyjął paczkę papierosów i podał chłopakowi. -Chcesz? Mruknął po nosem, trzeba mieć dobry słuch by czasem go usłyszeć. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 1:29 pm | |
| Sam obserwował chłopaka dopóki temu nie zaczęło ciążyć jego spojrzenie i w końcu doczekał się reakcji. Nie ucieszył się ponieważ miał problemy z odczuwaniem emocji, ale na pewno czuł swego rodzaju satysfakcję. Spojrzał na papierosy którymi nagle zapragnął poczęstować go nowy towarzysz i z uprzejmym uśmiechem odpowiedział. - Jeden dymek nie byłby zły... Jestem Samuel, a Ty? - zapytał wstając z przyjaznym uśmiechem, a szalik dyndał sobie spokojnie na bezwietrzu. Ciekawiło go czemu chłopak wyglądający na typ buntownika postanowił go poczęstować fajkiem. Nie wspominając o tym szelmowskim uśmiechu. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 1:44 pm | |
| Na twarzy chłopaka już nie widniał uśmiech, bo przecież ile można się uśmiechać jak głupi do sera? Podał tylko czarną zapalniczkę, bo przecież bez sensu stać z nie zapalonym papierosem. Po czym paczkę schował. -Nicholas. Odpowiedziała spokojnie, po czym po raz kolejny zaciągnął się dymem, a po kilu sekundach wypuścił dym w bok, tak by nie poleciało na biedaka. -Samuel dość nietypowe imię. Mruknął po chwili ciszy, następnie usiadł opierając się o drzewo. Samo drzewo było wielkie, dzięki temu mogli siedzieć prawie, że obok siebie. Nicho jak zwykle rozwalił się, mając gdzieś dobre wychowanie. Czemu od tak podszedł do Samuela, proste nudziło mu się niemiłosiernie, że aż chciało coś rozwalić ale, że nie było co, to podszedł do niego. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:01 pm | |
| Sam przyjął papierosa i go odpalił po czym oddał zapalniczkę nowemu towarzyszowi nudy. Ani razu jednak nie wziął papierosa do ust. Gdy usiedli sobie pod drzewem, Nicho rozwalając się niczym basza a Sam ot tak sobie by zająć wygodną, ale ergonomiczną i mało inwazyjną dla zieleni ilość miejsca, Sam z niezbyt możliwym do sklasyfikowania uśmiechem przełamał papierosa na pół i wgniótł go w ziemię. - Buchhh. - przy akcji gaszenia papierosa wydał z siebie ten oto dźwiękonaśladowczy dźwięk i zerknął na jegomościa obok. - Nicholas... w tutejszej okolicy też nie wydaje się typowe. - skwitował mając z powrotem uprzejmy uśmiech na twarzy. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:11 pm | |
| Widząc co chłopak odwala z papierosem Nicho lekko się skrzywił, papierosy jednak trochę kosztują a i tak blondyn był miły i poczęstował go nim. Co za ludzie. Jednak po chwili zaśmiał się sam do siebie, od tak. -Musze zapamiętać by nie dawać tobie już niczego bo i tak zmarnujesz. Mruknął po nosem, znowu wziął papierosa do ust delektując się smakiem dymu. Czy był dziwny? Pewnie tak nie wiele osób lubi smak dymu nikotynowego a on właśnie tak, ale tylko niektórych papierosów. -Moi rodzice nie byli normalni. Dodał po chwili wypuszczając tym samym dym z papierosa. -Nudne to miasteczko. Dodał po chwili, bo i tak było miasteczko było nudne, ale za to świat snów był już inny, pewnie dlatego tak bardzo lubił tam wracać już od ładnych paru lat. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:19 pm | |
| Sam uśmiechnął się wręcz promieniście. - Marnujesz... ja tam rozumiem to inaczej. Uratowałem Cię przed spaleniem tego papierosa. W moim mniemaniu Ty marnujesz swoje ciało zaciągając się tą dymną breją. - stwierdził jak gdyby oznajmiał, że pogoda jest najcudowniejszą na tej półkuli. - Rodzice dziwni? A czemuż to niby? - zapytał spokojnie zakładając że chłopak prawdopodobnie i tak zbyje pytanie, a jeśli nie... to tym lepiej. Choć nie uważał miasteczka za nudne pominął stwierdzenie chłopaka zadowalając się tym że na jedno już odpowiedział. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:26 pm | |
| -Przecież i tak prędzej czy później zdechniemy. Oznajmił to tak jakby mówił, zjadłem na kolację jajecznicę, po czym poprawił swoje blond włosy. O dziwo nie zaciągnął się dymem, ale za to gapił się jak papieros się pali, jakby nie miał nic innego do roboty. Zresztą i tak nie miał co robić. -bo tacy byli. Dodał po chwili, po co miał mówić więcej, nie zna chłopaka a o swoich rodzinnych sprawach nie mówi się ble komu. Chwila ciszy, a Nicho zgasił papierosa, jakby od niechcenia, następnie oparł się wygodnie o drzewo wydając z siebie ciche westchnienie. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:29 pm | |
| - Czyżbyś przed chwilą sam zmarnował papierosa? - rzekł z teatralnym zdumieniem Samuel po czym z uśmiechem spojrzał na jezioro szukając wzrokiem ptactwa. Poprawił przy tym okulary które zdążyły opaść mu an sam czubek nosa. Takiej odpowiedzi właśnie się spodziewał od Nicho. Ciekawe skąd chłopak pochodzi, nawet go tu nigdy nie widział, ale cóż... Miasteczko może nie być takie małe jak się wydaje. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Nie Sty 09, 2011 2:52 pm | |
| -Niekoniecznie, prawie się kończył. Maniakiem nie jestem by wypalać do samego filtra. Oznajmił spokojnie z zamkniętymi oczami, trzeba przyznać, że dziwny był chłopak z którym siedział. Ale przynajmniej nie gadał jak katarynka o wszystkim i niczym, a to już chwała bogu. Nie lubił jak ktoś nawija nawija i nawija. Nic ciekawego trzeba przyznać, tak przynajmniej sobie posiedzi w spokoju i będzie dobrze. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Sro Sty 12, 2011 12:15 am | |
| - Może maniakiem nie jesteś ale jakiż to by był szczyt oszczędności! - Samuel stwierdził radośnie po czym osunął się pod drzewem tak by leżeć na trawie i patrzeć na chmury. W sumie lubił spokojne i leniwe dni. Miał zaprzyjaźniać się ze Śniącymi ale nie wiedział kto nimi jest... Cóż... jemu to nie przeszkadzało. Lubił poznawać, więc i ludźmi nie gardził. W końcu każdy to inny charakter i inna historia do odgadnięcia bądź wysłuchania. Poza tym byli tak cennym źródłem emocji, że szkoda byłoby ich odrzucać od siebie. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Sro Sty 12, 2011 12:31 am | |
| -I mówi to osoba która pięć minut temu wywaliła papierosa. Mruknął spokojnie, dalej nie otwierając oczu. Cóż otworzył je dopiero w momencie gdy Samuel się ruszył. Od tak by wiedzieć co tym razem chce zrobić, ale jak widać chłopak jedynie położył się na trawie. Na twarzy Nicholasa pojawił się leciutki uśmieszek, a to dlatego, że jego wyobraźnia poszła w ruch. Cóż ciekawie by było gdyby chłopak położył się na gównie. Oj a jak zabawnie! -Zapewne uczysz się jeszcze w tutejszej szkole? Zapytał od tak by cisza nie dawała się w znaki, w sumie jego głos mógł wydawać obojętny co zresztą było racją. Bo co go obchodziło ile lat ma chłopak siedzący obok niego? Nic? Bingo! |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Sro Sty 12, 2011 12:50 am | |
| Sam spojrzał na Nicho. - Można tak powiedzieć, a Ty nie? - odpowiedział chłopakowi z dzikim uśmiechem osoby mającej zaciesz nie wiadomo z czego. Chłopak go nieco bawił, zwłaszcza jego poszanowanie dla fajek. Poza tym to całkiem przyjemny typek, papierosem poczęstował, zniósł złamanie papierosa i jeszcze ma ochotę z nim gadać. Rzadko spotykane, a sądząc po ubiorze wg większości robiłby za osobę do której lepiej nie podchodzić.... może po prostu trzeba zaczekać aż on sam podejdzie? Ta myśl dodatkowo rozbawiła Sama bez powodu, bo była po prostu bez sensu. Zamknął przy tym uśmiechu oczy po czym otworzył je znów patrząc w niebom które zaczęło zmierzchać. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Sro Sty 12, 2011 1:09 am | |
| Dziwny był i to bardzo, może jakiś psychopata, a może po prostu Nicho ma coś na twarzy i nawet o tym nie wie. Cholera! Odruchowo dłonią przejechał po twarzy, ale nic nie miał, przynajmniej jemu tak się wydawało. -Czego się szczerzysz jak głupi do sera? Spytał po chwili, patrzył nieco na Sama jak na dziwaka? A kto by się tak nie patrzył na chłopaka który się cieszy z nie wiadomo czego?! No ale mniejsza -Też chodzę. Dodał po chwili, oczywiście nadal czekając na odpowiedz znajomego. Mimo, że uczęszczał do szkoły to jakoś nigdy go nie widział? Może dlatego powiedział niby? Ale mniejsza, Nicho sam nie chadzał tam za często. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Sro Sty 12, 2011 1:22 am | |
| Samowi uśmiech nie znikał z twarzy. Jednym okiem wyzezował w stronę Nicho. - Głupi do sera powiadasz... Nie wiem kto na tym powiedzeniu gorzej wypada, zwłaszcza, że ser śmierdzi... w sumie po fajkach to nawet pasuje. - skwitował chłopaka po czym jego oko wróciło na prawidłowe miejsce. Ciągle spoglądał na niebo gapiąc się na chmury mimo że był już wieczór. W pewnym momencie wskazał na jedną z chmur których kształt ciężko w ogóle pobieżnie nawet nakreślić. - Według mnie to jednorożec broczący krwią, a co Ty myślisz? - stwierdził patrząc zafascynowany w górę. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 2:14 am | |
| Słysząc słowa Sama skrzywił się lekko, ale cóż miał rację i trzeba przyznać, że chłopak ładnie wybrnął z tego. Ale cóż tak czy siak Nicho się to nie podobało ale już nic nie mówił westchnął głośno i wyciągnął kolejnego papierosa. -Co? Spytał się wybity z rytmu, po czym zapalił papierosa i zaciągnął sie dymem. Z ciekawości spojrzał w górę, chmury były coraz mniej widoczne ale jednak coś tam jeszcze dało się widzieć. -Teraz to to wygląda jak niedorobiony koń. Powiedziała wypuszczając dym, bo i taka była prawda. Chmura nieco się zmieniła przez ten czas. No tak Nicho nie mógł spojrzeć wcześniej. Pierw jako prawdziwy nałogowy palacz musiał sięgnąć po papieroska. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 1:18 pm | |
| Sam zaśmiał się krótko. - Niedorobiony koń? Toż to teraz jest narwal mój drogi. - stwierdził tak patetycznym tonem jak tylko potrafił. Sam już nie wiedział o czym mówić skoro chłopak był taki spokojny, zrównoważony i nie wyglądał na takiego co chętnie dzieli się swoim bólem... a szkoda, przynajmniej dla Sama. Przez chwilę pomyślał o Athriel, która byłą znacznie lepszym bodźcem dla niego, ale cóż, ona pewnie jest w domu. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 1:50 pm | |
| Cóż mało już go obchodziło co to, dlatego tylko mruknął pod nosem w między czasie bawiąc się papierosem. Czyżby z nudów, możliwe, ale przede wszystkim dlatego, że musiał coś robić. Od takie ADHD. -Masz bujną wyobraźnie. Dodał po chwili spoglądając w niebo, znowu wziął papierosa do ust i znowu się zaciągnął po czym jak zawsze wypuścił go z płuc. "Kiedyś przez nie zdechnę." Stwierdził w myślał, no cóż brawo da niego, że i takie wyjście widział z nałogu. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 2:05 pm | |
| Sam podniósł się ponownie opierając się o drzewo i ponownie poprawił okulary. Sprawiał wrażenie jakby przez ich czerwone szkła widział świat na różowo. Zerknął na chłopaka po czym obrócił głowę w jego stronę. Spojrzenia Alexandra nie dało się zauważyć przez wieczorną porę i okulary, ale patrzył się ewidentnie na Nicho. - Bujna wyobraźnia pozwala przetrwać nam na tym chorym świecie pełnym strachu, przemocy i patologii. Wyobraźnia pozwala nam śnić i kontrolować ten sen wprowadzając marzenia w rzeczywistość... jakie by nie były. - stwierdził spokojnie wpatrując się w swego towarzysza i czekając na jego reakcję. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 7:56 pm | |
| Trzeba przyznać, że dla Nicholasa facet mówił dość dziwnie, ale mniejsza. Słuchał go, a raczej na takiego wyglądał. Mimo wszystko gdzieś tam uciekał swymi myślami. -Dla niektórych ucieczka w inny świat to jedyne wyjście. Od tak palnął nie mając w ogóle na myśli świata snów. Po prostu przyznał mu rację. A, że obydwoje wiedzieli świecie snów to już inna bajka, lecz trzeba przyznać, że Nicho będzie udawał głupiego, że niby nic nie wie. Zresztą jak zawsze. |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 10:25 pm | |
| Samuel wstał i otrzepał się z pyłków, traw i innych patałąjstw które mogły się do niego poprzyczepiać. Jego kompan miał słuszność. Dla niektórych świat marzeń był jedyną drogą ucieczki, lecz przez to właśnie przegrywają nie tyko w świecie rzeczywistym, ale i snów. W końcu każdy opętany był śniącym. Uśmiechnął się pod nosem. Każdy ma swoje marzenia i cele. Prawie każdy gdyż sam nie miał żadnego prócz bycia sytym. - Ucieczka w inny świat jest największa słabością jeśli pojawia się za często. Można stracić nad tym kontrolę. - stwierdził spokojnie i wziął głeboki oddech wieczornego powietrza. | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 10:57 pm | |
| Spojrzał na Sama gdy ten się podniósł, po czym dłonią poprawił swą blond czuprynę. -Nad wszystkich można popaść w rutynę jeśli jest to już nałóg. Powiedział spokojnie, po czym spojrzał na papierosa jakby sobie właśnie uświadomił, że może to być jego nałóg. Ale mniejsza, i tak mu jest dobrze. Zastanawiało go do czego Sam pił, czyżby wiedział o świecie snów, może jest śniącym a może jeszcze gorzej jest opętanym?! Ta druga opcja wcale mu się nie uśmiechała. -A ty jak często się w nim pojawiasz? Spytał po chwili z lekkim uśmiechem na twarzy, jednak nie można było powiedzieć, że jest to przyjazny uśmiech, bardziej wredny? No cóż tylko tak potrafił się uśmiechać. Czemu zadał to pytanie, miał ochotę dalej drążyć ten temat, może uda mu się czegoś dowiedzieć? |
| | | Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Jezioro. Czw Sty 13, 2011 11:15 pm | |
| Sam spojrzał na niego a jego okulary opadły mu na czubek nosa. - Ja mój drogi żyję na równi w świecie marzeń i imaginacji jak w rzeczywistym. To jest najrozsądniejsze wyjście w moim przypadku gdyż obu doświadczam tyle samo. - odpowiedział najdokładniej jak mógł nie zdradzając przy tym do końca kim jest. Zresztą chłopak pewnie by nie uwierzył, a jeśli jest śniącym to cóż... Może uda się go przekonać, że Samuel także. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Jezioro. | |
| |
| | | | Jezioro. | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |