Claire
Imię i nazwisko : Claire Nightrose Wiek : 30 Liczba postów : 169 Data dołączenia : 14/01/2011
| Temat: Claire Pią Sty 14, 2011 3:27 pm | |
| Imię: Claire Nazwisko: Nightrose Wiek: 17 wiosenek na karku Zawód: Uczennica Kim jesteś: Śniący Moc lub broń: 1. Moc: Królowa Śniegu – o tak... nasza kochana Claire wciela się w postać jakże bajkową, której podporządkowany jest chłód i lód. Dzięki tej mocy dziewczyna jest w stanie sprawić, że w jednej powietrze wokół graczy straci na temperaturze (jak bardzo? A to już zależnie od sytuacji). Dodatkowo z pary wodnej, która jest zawarta w powietrzu może stworzyć sople lodu unoszące się w powietrzu, które następnie pośle w stronę przeciwnika. Dzieje się tak poprzez zmienienie stanu skupienia wody oraz jej budowy cząsteczkowej, a co do tej lewitacji lodu... uznajmy, że to po prostu czary >3 W ten sam sposób może stworzyć lodowy miecz, który nie jest tak wytrzymały jak prawdziwy, jednakże na tyle mocny, by sparować ewentualny atak ze strony przeciwnika oraz tarcza. O zamrażaniu podłoża czy unieruchomieniu przeciwnika poprzez zamrożenie mu nóg przy podłożu nie wspomnę. Claire potrafi także dzięki „chłodzeniu powietrza” tylko kół dłoni znieczulić ból w jakiejś kończynie. W końcu wiadomo, że położenie sobie worka z kostkami lodu pomaga na gorączkę, bolący ząb, stłuczenie itp. Ograniczenia: Zależnie od tego co się robi tym szybciej postać traci siły. Najbardziej męczy ją stworzenie śnieżycy, która skutecznie ogranicza pole widzenia i stwarza doskonałe warunki do ewentualnej ucieczki. Co prawda nie pada wtedy z nóg, ale o bieganiu sprintem czy skakaniu wzwyż na 7 metrów nie ma mowy. Trwa ona dwie tury, przy czym ciągle jest podtrzymywana przez Claire. Jeżeli ta straci przytomność śnieżyca się automatycznie kończy, a śnieg się powoli rozpuszcza. Lodowy miecz i tarcza wytrzymują 5 uderzeń (wliczając w to zarówno sparowanie ataku przeciwnika jak i atak ze strony Claire jeżeli chodzi o miecz). Sople lodu tworzone z pary wodnej polecą nie dalej jak 25 metrów. Po nadmiernym używaniu tej mocy dziewczyna jest nieźle osłabiona fizycznie i potrzebuje odpocząć parę godzin, co nie znaczy, że w tym czasie nie może planować, rozmawiać itp.
2.Broń Oczyszczające strzały – Claire w Świecie snów posiada łuk i... nic poza tym. Do tej broni nie potrzebuje zwykłych strzał czy kołczanu, chociaż jeżeli je ma równie dobrze może je wykorzystać. Cała magia polega na tym, że gdy cięciwa jest naciągnięta i dziewczyna przyjmie postawę razem z ruchem jej dłoni podczas naciągania cięciwy tworzy się energetyczna strzała stworzona z dobrej energii witalnej zarówno Claire jak i roślin czy zwierząt. Zawiera ona w sobie cząstkę duszy dziewczyny, a co za tym idzie uczuć oraz wyobraźni. Potrafi się przebić nawet przez zamknięte drewniane drzwi i dosięgnąć przeciwnika, o ile ten się za nimi chowa. Obrażenia zadane przez taką strzałę są zależne od tego, w kogo trafi. Im przeciwnik jest „gorszy”, a w jego duszy panuje mrok tym większy będzie odczuwalny ból. Obrażenia fizyczne? Zależnie od tego gdzie się trafi. Ograniczenia: Jak już było wcześniej wspomniane strzała tworzy się z dobrej energii witalnej i zawiera w sobie uczucia dziewczyny. I tutaj jest haczyk dla niej samej, ponieważ gdy ta jest smutna, zła, rozżalona, czuje strach czy inne negatywne emocje nie jest w stanie wytworzyć strzały. A czym jest łuk bez strzał? Niczym. Wtedy może polegać jedynie na zwykłych drewnianych strzałach, jednak one nie są tak skuteczne, jak te energetyczne....
Umiejętności: -Zna się na pierwszej pomocy. Coś takiego jak zranienia nie są dla niej przeszkodą, gorzej ze złamanymi kończynami. -Jest wysportowana -Ma bardzo dobrego tzw. „cela” -Potrafi grać na skrzypcach i fortepianie
Wygląd: W świecie rzeczywistym Claire to osóbka dosyć... rzucająca się w oczy. Nie, nie ma żadnych blizn na buźce mimo, że to ona właśnie jest tak charakterystyczna. Łagodne rysy twarzy, lekko zadarty nosek i pełne czerwone usta potrafią zawrócić w głowie niejednemu mężczyźnie. Do tego jeszcze to spojrzenie jej ciepłych brązowych oczu. Patrząc w nie można wręcz zatonąć w tym istnym morzu czekolady. Hmmm... doprawdy, słodka śmierć. Uwagę innych przyciągają także długie (bo za łopatki) kasztanowe włosy, które w odpowiednim świetle sprawiają wrażenie rudych. Są one gęste i gładkie w dotyku, o czym mógł się przekonać każdy, kto miał okazję chodź przez krótką chwilę ująć je w swe dłonie. Co do reszty ciała... Ładnie zarysowane w odpowiednich miejscach... spory biust oraz wcięcie w talii z pewnością są atutem dziewczyny. Długie, zgrabne nogi wyćwiczone od dużej ilości biegania pomagały jej przemierzać spore odległości. Na uwagę zasługują także dłonie dziewczyny. Gładkie i delikatne są zawsze zadbane. No czego więcej chcieć od życia niż tego błyszczącego ciepłem spojrzenia skierowanego w swoją stronę?
W Świecie snów Tutaj... tutaj to zupełnie inna bajka! Dziewczyna o ile robi to samo piorunujące wrażenie jest zupełnym przeciwieństwem samej siebie. Długie do pośladków śnieżnobiałe włosy sa jej znakiem charakterystycznym tak samo, jak rubinowe oczy, które zdawałoby się potrafią hipnotyzować. Posiada jedwabistą w dotyku, alabastrową skórę, która nawet wystawiona na działanie słońca nie zmieni się w tak uwielbianą przez większość dziewcząt opaleniznę. Spore piersi są jej widocznym atutem, tak samo jak doskonała figura. No po prostu cud, miód i orzeszki w karmelu! Ważnym elementem w wyglądzie naszej kochanej śpiącej królewny są ostre i twarde pazurki, którymi może nieźle zadrapać czy to podczas uniesień seksualnych, czy też podczas nerwów i tak zwanego „liścia”. Nieco osobliwe mogą się także wydać lekko szpiczaste uszka niczym u elfa. W sumie, gdyby nie śnieżnobiała karnacja można by ją było wziąć za drowa.
Charakter:
W świecie rzeczywistym Claire jest osobą o spokojnym uosobieniu. Wesoła, miła, zdolna do bezinteresownej pomocy. Gdy widzi czyjś ból i cierpienie od razu idzie z pomocą. Gdy jest smutna najchętniej zaszywa się w jakimś bezludnym miejscu wraz ze swoimi skrzypcami. Dopiero długa gra na nich jest w stanie nieco ją uspokoić. Można powiedzieć, że jest jak kocica. Uwielbia, gdy ktoś ja podrapie za uchem i przytuli, lecz gdy jest rozeźlona potrafi pokazać pazurki. A wtedy… oj biada temu, kto się nawinie.
W Świecie snów Oj... tu będzie problem. Wyniosła, często oziębła. Bywa również cholernie wredna. Poza tym sadystka, lubi gdy ktoś tańczy tak, jak mu zagra. Uwielbia, gdy ktoś jej usługuje. Z reguły chłodna, ale jak coś chce potrafi oczarować… Do tego kokietka, podrywa facetów jak leci najczęściej, co trzeba przyznać nieźle jej wychodzi. Do seksu ma luźne podejście, nie traktuje tego co prawda jako zawodów kto więcej partnerów zaliczy w danym czasie, acz to dobry sposób dla niej na odstresowanie się. Ma jednak serce i potrafi okazać nieco ciepła tym, którzy na to zasłużą.
Historia:
-Ty cholerny smarkaczu! Ile razy Ci mówiłem, byś nie wtykała nosa w nie swoje sprawy!? No ile?! Wyjdź stąd i mi nie przeszkadzaj, bo inaczej pogadamy! W stronę dziewczyny poleciał gruby, opasły tom, lecz nim w nią trafił uderzył mocno w drewniane drzwi i opadł na podłogę. Nie... tego już było stanowczo za wiele! Pobiegła do swojego pokoju połykając łzy... Znosiła takie traktowanie już bardzo długo, dawała sobą pomiatać własnemu ojcu, jednak ten chyba zapomniał, że nie jest jego niewolnicą, lecz córką. Ach... tak bardzo pragnęła, by jej matka żyła. Nadal pamiętała najdrobniejsze szczegóły jej twarzy... jej głos i to, w jaki wspaniały sposób opowiadała jej różne historie. Najbardziej lubiła tą o wyśnionej krainie, do której się można dostać tylko w jeden sposób. Jaki? Wystarczyło włożyć lusterko pod poduszkę. Robiła tak bardzo często... w ten sposób mogła uciec od rzeczywistego świata, zaszyć się tam, gdzie ojciec nie mógł jej znaleźć… Szczególnie, że tak była kimś silnym! To ona stawiała warunki a nie odwrotnie! Wpadła do pokoju trzaskając drzwiami i pierwsze co zrobiła to wyciągnęła wszystkie swoje oszczędności oraz podróżną torbę, do której zaczęła pakować swoje rzeczy. Miała w nosie, czy ojciec zacznie jej szukać, choć na to były małe szanse. Przecież byłą dla niego jedynie wrzodem na zadzie! Liczyło się to, że robiła w domu wszystkie prace zaczynając od prania i gotowania na myciu podłóg kończąc. Po jakimś czasie już opuszczała dom. Dokąd się skierowała? Na stacje, ot co! Zdążyła się już dogadać z Mitsuki – przyjaciółką z obozu, że jak będzie miała jakieś kłopoty ona zawsze jej pomoże. Kochana... teraz powiedziała jej, by wsiadła w pierwszy pociąg New Heroville i przyjechała do niej. Claire miała już dawno skończone 17 lat i mimo, że trochę czasu do pełnoletności jej brakowało miała w nosie to, co inni powiedzą. Szczególnie, że do ojca na pewno nie wróci.
Siedziała w pociągu w pustym przedziale i patrzyła w okno. Tak... dopiero teraz zaczęła się nieco martwić... A jeżeli sobie nie poradzi? Co wtedy? Niby miała swoje konto w banku, które stworzyła jej matka na wypadek, gdyby jej zabrakło, potrafiła sobie poradzić w domu... ale jeszcze tylko dwa lata, by skończyła szkołę i trzeba się będzie wybrać albo do pracy, albo na studia... albo i to i to jednocześnie! Spuściła wzrok na ślicznie zdobione srebrne lusterko – jedyna rzecz, która została jej po matce. W podręcznej torbie miała kilka swoich ulubionych książek – wszystkie fantasy. Musiała sobie jakoś poradzić.. po prostu musiała! Nie po to tyle lat chodziła do szkolnego kółka PCK, nie po to była w szkolnej drużynie sportowej i na każdym obozie zajmowała najlepsze miejsca w konkursach łuczniczych, by się teraz bać co będzie potem! Musiała być silna...
Po kilku godzinach pociąg w końcu się zatrzymał na upragnionej stacji. Claire z wagonu wyszła ostatnia, nie chciała się przeciskać pomiędzy taką ilością podróżnych, a zapewniam, że było ich sporo. -No... dotarłam. Spojrzała na mapkę wyciągniętą i rozejrzała się dookoła. Tak... już wiedziała którędy ma iść. Teraz już tylko znaleźć Mitsu...
//ta, wiem... jestem leń, nie chciało mi się więcej pisać : P
Ostatnio zmieniony przez Claire dnia Pią Sty 14, 2011 5:43 pm, w całości zmieniany 1 raz | |
|
Claire
Imię i nazwisko : Claire Nightrose Wiek : 30 Liczba postów : 169 Data dołączenia : 14/01/2011
| Temat: Re: Claire Pią Sty 14, 2011 5:20 pm | |
| Historia uzupełniona, grzecznie proszę o sprawdzenie :3 | |
|
Samuel Admin
Imię i nazwisko : Alexander Highgrenade Liczba postów : 196 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Claire Sob Sty 15, 2011 1:30 pm | |
| No to tak... Wszystko bardzo ok, tylko małe zastrzeżenie do Królowej Śniegu.
- Zamrożenie kogoś by go unieruchomić na dłużej jest niemożliwe dla Ciebie(kto wie, wzmocnienie mocy w przyszłości?) - Lodowe pociski lecą w stronę wybraną przez Ciebie, lecz nie kierujesz nimi konkretnie, ergo są celne jak pociski wystrzelone z procy przez osobę która po prostu wie jak z niej strzelać(w 10 na tarczy raczej nie trafisz, zwłaszcza że zwykle te żywe się ruszają) - Tarcza i miecz jak wspomniałaś są kruche i ich stworzenie też Cię osłabia
Innymi słowy używaj ostrożnie
I słowo o oczyszczających strzałach, każda jest cząstką Ciebie toteż wystrzelenie dajmy na to 12 jednego dnia Cie osłabia i to widocznie.
Zgadzasz się? | |
|
Claire
Imię i nazwisko : Claire Nightrose Wiek : 30 Liczba postów : 169 Data dołączenia : 14/01/2011
| Temat: Re: Claire Sob Sty 15, 2011 7:05 pm | |
| Zgadzam się, zgadzam ;P Co do zamrożenia osóbki chodziło mi tylko o to, by skutecznie przymrozić mu nogi do podłoża, by nie mógł ich oderwać. | |
|
Mitsuko Admin
Imię i nazwisko : Mitsuko. Liczba postów : 132 Data dołączenia : 25/12/2010
| Temat: Re: Claire Sob Sty 15, 2011 10:04 pm | |
| Ok taka osoba jest zamrożona na 2 posty, ale pamiętaj, że jeśli jej moc jest najprzeciętniej siła, to może rozkruszyć go. Tak więc akcept i życzę miłej zabawy w świecie snów. ; ) | |
|