Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  
Witamy na forum!


Przed rejestracją prosimy o:
dokładne zapoznanie się z Informacjami i Regulaminami!

Przywróciliśmy poprzedni ShoutBox oparty na chatango!
Można go jednak ujrzeć dopiero po zalogowaniu Smile

Pora roku: Lato
Zachmurzenie: Umiarkowane
Ciąg dalszy historii...


Klikajcie kochani ; )
Top Lista forum pbf/rpg Toplista gier PBF PBF - Toplista gier PBF

 

 Alexis Épine

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Alexis

Alexis


Imię i nazwisko : Alexis Épine
Liczba postów : 6
Data dołączenia : 06/01/2011

Alexis Épine Empty
PisanieTemat: Alexis Épine   Alexis Épine EmptyCzw Sty 06, 2011 12:49 am

Imię: Alexis
Nazwisko: Épine
Wiek: 18 lat
Zawód: uczeń
Kim jesteś: opętany
Moc lub broń:
- władza nad cieniem – potrafi tworzyć z cienia dowolne kształty, wyposażone w oczy, macki i zęby, zdolne atakować przeciwników. Im większy kształt, tym trudniej mu go utrzymać; im ciemniejszy jest cień, tym silniejszy jest kształt.
- potrafi zamienić własne ręce w długie, wytrzymałe ostrza. Oczywiście mogą się złamać - w takiej sytuacji ręce powracają do swojej zwykłej postaci i również doznają urazu.
Umiejętności:
- szybkość i zwinność
- zdolność wyciągania wniosków z obserwacji
- improwizacja
- spryt
Wygląd:
Świat realny: wychudzony, blady wysoki chłopak o niebieskich oczach (zdarza się, że nosi czerwone soczewki) i czarnych włosach długich do ramion. Zwykle jest ubrany w luźne, wygodne, niczym nie wyróżniające się ubrania. Porusza się na elektrycznym wózku inwalidzkim. Pomimo choroby zachował swoją niezwykłą urodę, którą odziedziczył po matce.
Świat snów: niewiele różni się od wyglądu „ziemskiego”. Jego włosy są zielone i upięte przy pomocy barwnych spinek. Policzek pod lewym okiem zdobią cztery kolorowe kryształy. Jest całkowicie zdrowy; jego ciało jest pełniejsze, bardziej umięśnione, jak za dawnych czasów. Nosi białą koszulę w pionowe paski, czarną kamizelkę i spodnie, długi płaszcz oraz buty z wysoką cholewą.
Charakter:
Świat realny: niegdyś wesoły, tryskający energią, teraz ponury, nieufny i zmizerniały chłopak o duszy starca. Jest oschły, cichy, niechętny do rozmowy. Bywa egoistyczny, apodyktyczny. Nie szczędzi nikomu ironii i sarkazmu. Bywa wredny i wybuchowy; łatwo jest go zirytować. Nie znosi okazywania jakiejkolwiek litości. Jest niezwykle trudny w obyciu. Osobnik raczej zamknięty w sobie.
Świat snów: oj, tu jest zdecydowanie weselszy. I jeszcze złośliwszy. W pewnym sensie przypomina chochlika, który chętnie działa na szkodę bliźniemu, jako że chętnie podkłada innym świnię. Lubi się bawić (szczególnie innymi), ma wręcz hedonistyczne usposobienie. Bywa wysoce nieprzewidywalny, ma słabość do wszelakich używek i słodyczy. Ma skłonności do okrucieństwa i sadyzmu.
Historia: jedyny syn zamożnego małżeństwa biznesmena i aktorki. Miał wiele szczęścia w swoim życiu. Od urodzenia otrzymywał wszystko, co było mu potrzebne, jednak nie był zbyt rozpuszczany. Rodzice bardzo dbali o jego wychowanie, tak więc chłopak chodził do najlepszych szkół i brał udział w wielu zajęciach pozalekcyjnych, na które uczęszczał z chęcią, jako że należał do osób niezwykle ambitnych. Uczył się dobrze, a więc i wymarzony uniwersytet był w zasięgu ręki. O pracę już teraz nie musiał się martwić, jako że obiecane mu było przejęcie firmy ojca. Interesował się piłką nożną i od dziecka grał w różnych drużynach szkolnych, nabywając zwinności i szybkości. Poza tym chętnie wyjeżdżał na różne obozy ze swoimi rówieśnikami. Skory do zabaw i nieszkodliwych psot zawsze miał wokół siebie grupkę towarzyszy. Rzekłbyś – chłopak w czepku urodzony. Gdyby nie ten wypadek.
Pewnej jesiennej wracał z trójką znajomych samochodem z mocno zakrapianej imprezy. Kierowca znacznie przekroczył prędkość, a ponieważ jezdnia była śliska od deszczu i opadłych liści, stracił panowanie nad kierownicą i samochód z impetem uderzył w drzewo. Prowadzący pojazd, podobnie jak i drugi znajomy siedzący na przednim siedzeniu, zginął na miejscu. Alexowi udało się przeżyć, jednak trafił do szpitala z ciężkim urazem kręgosłupa. Niejaki doktor Anomander von Drachenberg stwierdził u niego niedowład rąk i całkowity, nieodwracalny paraliż kończyn dolnych. Niesamowite, jak jedno wydarzenie, jeden głupi błąd potrafi zniszczyć człowiekowi całe życie, prawda?
Na samym początku Alex starał się zaakceptować swoje położenie i wzorem wielu okaleczonych ludzi próbował żyć dalej. Pomimo, że rodzice zapewnili mu stałą opiekę i najlepszy sprzęt, zamiast przyzwyczajać się do nowej sytuacji chłopak tracił swój optymizm i powoli zniechęcał się do wszystkiego, bo w końcu dotarło do niego, że już nigdy nie będzie mógł robić tego, co kiedyś. Przestał przykładać się do rehabilitacji, stał się bardziej ponury, przygnębiony, zobojętniały. Nawet książki przestały go pasjonować; cały ten czas przesypiał lub przesiadywał przy oknie zazdrośnie przyglądając się zdrowym ludziom, których zaczynał nienawidzić, podobnie jak życia jako takiego. Na przekór temu uczuciu obserwowanie ich stało się jego jedyną prawdziwą rozrywką. Każde ich zachowanie analizował w swoim umyśle i zastanawiał się, do czego to zaprowadzi, jednocześnie wyobrażając sobie, co by zrobił będąc na ich miejscu. Po dłuższym czasie nauczył się pewnych schematów rządzących zachowaniami, gorzko zdając sobie sprawę, że najprawdopodobniej nigdy mu to nie będzie do niczego potrzebne, podobnie jak wszystko inne, co do tej pory osiągnął.
Po kilku miesiącach czuł się niczym więzień we własnym ciele, zaś niemożność poruszania się bez pomocy doprowadzała go do szaleństwa.
Rodzice starali się wyprowadzić go z tego stanu na tyle, na ile pozwalała im na to ich praca. Najczęściej więc obsypywali go różnymi prezentami, przede wszystkim rzadkimi książkami pamiętając, jak kiedyś bardzo ich pragnął.
Tak więc pewnego pięknego dnia Alexis otrzymał coś w rodzaju przewodnika po krainie snów, który od razu zaklasyfikował jako fantastykę. A ponieważ lubił sprawdzać niektóre rzeczy empirycznie, wsunął lustro pod poduszkę... I znalazł go jeden z koszmarów, zwabiony okaleczoną duszą.
W pewnym sensie odzyskał swoje nogi; wiedział, że na nic lepszego liczyć nie może, więc postanowił całkowicie wykorzystać tą nową możliwość budząc się tylko wtedy, gdy to naprawdę było konieczne. Tym bardziej, że pozwalało mu to mścić się na „zdrowych” w tak niezwykły i ciekawy sposób…



Nie, nie byłem na DP.


Ostatnio zmieniony przez Alexis dnia Czw Sty 06, 2011 1:36 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Mitsuko
Admin
Mitsuko


Imię i nazwisko : Mitsuko.
Liczba postów : 132
Data dołączenia : 25/12/2010

Alexis Épine Empty
PisanieTemat: Re: Alexis Épine   Alexis Épine EmptyCzw Sty 06, 2011 1:03 am

Moce:
Władza nad cieniem: Max 5 posty, odpoczywasz 4, i zgadzam się, że im silniejszy tym gorzej go utrzymać.
Ostrza: Oczywiście można je złamać jak miecz. Wtedy właśnie twoje dłonie wracają do normalności i musisz trochę odczekać by móc z nim korzystać od nowa.

W historii nie napisałeś jak twoja postać dowiedziała się o świecie snów. Zaś koszmar który zawładną postacią może to zrobić tylko i wyłącznie w świecie snów, najlepiej po stronie koszmarów. Dodaj to do Hist i wtedy będzie ok. A no i powiedzmy, że te czerwone oczy to soczewki ok? ; )

Widzę zmianę tak więc akcept.

Życzę miłej gry w świecie koszmarów. ; )
Powrót do góry Go down
 
Alexis Épine
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 ::  :: Zapisy-
Skocz do: