Gnijące w wodzie liście i gałęzie przesycają całe powietrze zapachem zgniłych jaj i butwy. Rosnące w okolicy grzyby wyglądają tak jak gdyby wszechobecny odór był im więcle niemiły. Wszystkie pokrzywione i pomarszczone, wyglądają tak jak zgięty w gwałtownych torsjach człowiek. Tylko czekać, kiedy z grzybni wyrosną im nogi i wszystkie uciekną z tego śmierdzącego bagna. Podobno na tych bagnach z dawien dawna rozegrała się wielka bitwa a ciała poległych wraz z magicznym ekwipunkiem opadały na dno bagnistej sadzawki.