Windscreamer
Imię i nazwisko : Wiron Darksoul Wiek : 42 Liczba postów : 40 Data dołączenia : 04/02/2011
| Temat: Kościół i azyl Pią Lut 04, 2011 5:02 am | |
| Jeśli są takie miejsca, że człowiek czuje się bezpieczny, to Kościół na Skale jest jednym z nich. Wzniesiony na krańcu lasu spogląda witrażami w dół urwiska. Tu mieszka ksiądz Wiron, człowiek, który opiekuje się tym miejscem. Okolicę kościoła porastają drzewa. Tuż pod bramą kościoła ludzi witają krzewy czerwonych róż. KościółKościół jest starym, kamiennym budynkiem, wzniesionym zapewne bardzo dawno temu. Wcześniej kościółek był ruiną a teraz, pomimo tego, że wiele brakuje mu do ideału i wspaniałości przeciętnej świątyni, stoi on otworem dla każdego, kto chce się pomodlić, wyżalić lub zwyczajnie schronić przed światem. W tym miejscu znajduje się też azyl, gdzie każdy potrzebujący znajdzie miejsce dla siebie, ciepłe łóżko, gorące jedzenie, wytchnienie i bezpieczeństwo oraz pomoc. ----------------------------------------------------------------------------------------- Zapadał zmierzch. Obowiązki zostały spełnione a to oznaczało, że można było udać się na spoczynek. Ksiądz obszedł jeszcze raz cały kościół upewniając się, czy każdy, kto zechce skorzystać z gościny, będzie miał gdzie się podziać, gdzie przystanąć i odpocząć. Tradycyjnie już położył klucze do sali sypialnej azylu, tuż przed wejściem. - A może dzisiejszej nocy ktoś będzie potrzebował?Zapytał sam siebie i odszedł w głąb kościoła. Do swojego pokoju i łóżka. <ŚS> | |
|