Idzie sobie drogą Kasia,
Niosąc cały koszyk malin,
Jak to miło – myśli – Kasia,
Dreptać sobie na Koszalin.
Słoneczko nad nią jasno świeci,
Cały świat się dziś raduje,
Że tak dzielnie sobie Kasia,
Na Koszalin maszeruje.
Kwiatuszki kwitną na zdrowiu,
Pszczółki nektar z nich zbierają,
Każdy wie, że miód to zdrowie,
I że wszyscy go kochają.
Ptaszki pięknie zaćwierkały,
Kasia idzie z koszem malin,
I radośnie poleciały,
Razem z Kasią na Koszalin.
Klimat Polski już jest taki,
Że gdzie słońce tam i słota,
Że gdy słonko pięknie świeci,
Zaraz zmieni się pogoda.
Wędrowała Kasia raźno,
Do gry robiąc dobrą minę,
Lecz się pory pozmieniały,
I śnieg zakrył wnet Kruszynę.